06.06.2016
Nawet 12 godzin wynosił w minioną sobotę czas oczekiwania na odprawę na polsko-rosyjskim przejściu granicznym Gołdap-Gusiew. Takie informacje przekazali Radiu 5 podróżni. Ryszard Chudy, rzecznik prasowy Izby Celnej w Olsztynie tłumaczy, że wydłużony czas oczekiwania to efekt decyzji szefa Służby Celnej, który polecił zaostrzyć kontrole ze względu na zbliżające się Światowe Dni Młodzieży i szczyt NATO, które odbędą się w lipcu. Jednocześnie Ryszard Chudy zaznacza, że według meldunków, czas oczekiwania był krótszy, niż ten zgłoszony Radiu 5, bo odprawa przedłużała się do 3 godzin.
Polecenie szefa to jednak nie wszystko. Wiadomo, że celnicy protestują przeciwko zapowiadanej reformie organów podatkowych. Resort finansów chce bowiem połączyć Służbę Celną, Administrację Podatkową oraz Urzędy Kontroli Skarbowej w jedną, nową instytucję – Krajową Administrację Skarbową. Funkcjonariusze obawiają się, że planowane zmiany mogą doprowadzić do dezorganizacji Służby Celnej i jej osłabienia a na to zgodzić się nie chcą. Rafał Markiewicz, przewodniczący Związku Zawodowego Celnicy PL w olsztyńskiej Izbie nie kryje, że gdyby nie było NATOwskiego szczytu i wizyty Ojca Świętego, to do protestu i tak by doszło, poprzez zaostrzenie kontroli lub inne działania. Przewodniczący zastrzega jednak, że nie ma mowy o żadnym strajku. Przepisy zabraniają funkcjonariuszom służb mundurowych strajkowania.
W kwestii czasu oczekiwania Rafał Markiewicz zapewnia, że podróżni nie są zakładnikami protestu, bo odprawy trwają, a celnicy nie mogą odstąpić od kontroli.