28.08.2017
Śledztwo w kierunku popełnienia błędu w sztuce lekarskiej prowadzi Prokuratura Rejonowa w Olecku.Jak zaznacza w rozmowie z Radiem 5 Andrzej Tylenda, prokurator rejonowy- do tej pory nikomu w tej sprawie nie przedstawiono zarzutów.
Śledztwo wszczęte zostało z urzędu po tym, gdy pokrzywdzona Małgorzata J. zgłosiła się do szpitala w Olecku i po opuszczeniu placówki medycznej zmarła w swoim domu. Dzień wcześniej kobieta była również z wizytą u lekarza rodzinnego w miejscowości Świętajno.
Śledztwo prowadzone jest w kierunku narażenia poszkodowanej na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Lekarze mieli nie rozpoznać zawału serca, który spowodował zgon kobiety. Czy tak było, jest przedmiotem prowadzonego śledztwa. O szczegółach mówi Andrzej Tylenda, prokurator rejonowy w Olecku.
Za błąd w sztuce lekarskiej zbiegły z nieumyślnym spowodowaniem śmierci kodeks karny przewiduje do 5 lat pozbawienia wolności.