16.08.2019
Ubezpieczenie mieszkania, ze względu na przedmiot ochrony, jakim jest nieruchomość, kojarzy się z inwestycją na lata. Są jednak sytuacje, kiedy potrzebujemy ubezpieczyć je tylko na chwilę. Nie jest to jednak wcale proste, choć możliwe w określonych przypadkach, jak remont lub podróż.
Umowa między ubezpieczycielem a klientem jest zawierana zazwyczaj na rok lub więcej. Porozumienia krótkoterminowe są bardzo rzadkie. Na polskim rynku takie rozwiązanie oferuje polisa Saltus – produkt SKOK Ubezpieczenia. Pozwala podpisać umowę na krócej niż rok, lecz nie mniej niż na miesiąc.
Inaczej natomiast wygląda kwestia możliwości odstąpienia od umowy. Tutaj termin jest zdecydowany krótszy.
Najkrótsza umowa na 30 dni
Przeważnie, jeśli ubezpieczony podpisał umowę na okres dłuższy niż 6 miesięcy, ale w międzyczasie zdecydował się od niej odstąpić, może to zrobić w terminie do 30 dni od momentu jej podpisania. A jeśli jest przedsiębiorcą, termin jest jeszcze krótszy i wynosi maksymalnie 7 dni.
Zerwanie umowy nie zwalnia jednak klienta od uiszczenia składki za okres, w którym ubezpieczenie już obowiązywało, nawet jeśli chodzi o kilka dni. Ponieważ w większości przypadków polisa zaczyna obowiązywać już w dniu podpisania umowy lub najpóźniej dnia następnego.
Oczywiście, gdy klient zrywa umowę już po 30 dniach – teoretycznie mamy do czynienia z ubezpieczeniem krótkoterminowym, które może pokrywać się z urlopem lub zaplanowanym wyjazdem na wakacje.
Krótkoterminowe ubezpieczenie wiąże się więc przede wszystkim z ogólnymi zasadami odstępowania od umowy ubezpieczenia. Nie wynika ono jednak z wariantów oferowanych przez firmę ubezpieczeniową, lecz jest efektem praktyk klienta oraz pewnego rodzaju nadużyciem z jego strony.
Polisa turystyczna wyjątkiem potwierdzającym regułę
Większość towarzystw nie oferuje polis krótszych niż na dwanaście miesięcy. Są jednak wyjątki. Oprócz SKOK Ubezpieczenia ochronę krótkoterminową oferuje również TU Europa. W sytuacji, gdy klient zamierza udać się w podróż za granicę np. na urlop może wykupić ubezpieczenie nieruchomości jako rozszerzenie do polisy turystycznej.
Ubezpieczenie mieszkania na czas podróży zagranicznej obejmuje:
– elementy stałe nieruchomości (mury)
– elementy ruchome (wyposażenie)
i chroni od szkód, takich jak:
– dewastacja
– kradzież z włamaniem
– rabunek
– inne zdarzenia losowe (pożar, deszcz nawalny, powódź, uderzenie pioruna, huragan, osuwanie się ziemi, wybuch, upadek statku powietrznego, zalanie, grad, mróz)
W tej sytuacji suma ubezpieczenia nie jest ustalana przez klienta, a z góry określona przez ubezpieczyciela, którego górna granica odpowiedzialności wynosi 15 000 zł na każde zdarzenie.
Kiedy ubezpieczyciel odmówi wypłaty świadczenia?
Polisa na czas wyjazdu nie zadziała, jeśli:
– przedmioty nie zostały należycie zabezpieczone przed kradzieżą (czyli w taki sposób, że ich kradzież wymagała użycia istotnej siły fizycznej)
– drzwi wejściowe nie posiadały min. dwóch zamów wielozastawkowych, jednego zamku wielopunktowego ryglowania lub jednego zamku elektronicznego
– taras balkon lub okna nie były w dobrym stanie technicznym, przez co ich otwarcie nie wymagało specjalnego trudu oraz nie pozostawiło śladów
– poszkodowany na czas nie powiadomił ubezpieczyciela o szkodzie (ma na to 14 dni od powrotu z podróży)
– wartość szkody nie przekracza 150 zł, a w przypadku uszkodzenia przedmiotu na skutek stłuczenia lub zalania – 75 zł
Towarzystwo wymaga za wiele? Można spróbować poszukać innych ofert korzystając z porównywarki cenowej ubezpieczenia mieszkania na www.ubezpieczeniemieszkania.pl. A wszystko to bez wychodzenia z domu, w zaledwie kilka minut.
Ochrona na chwilę, czyli również na czas remontu
O ile ubezpieczenie gotowej i zamieszkałej nieruchomości na krótki czas jest de facto rzadko możliwe, o tyle istnieje opcja wykupienia takiego krótkoterminowego, osobnego ubezpieczenia na okres trwania remontu.
Ponieważ tradycyjne polisy mieszkaniowe, chroniące od zdarzeń losowych i szkód wyrządzonych nieumyślnie osobom trzecim, nie uwzględniają już sytuacji mających miejsce podczas remontu oraz stosują w tym przypadku klazulę wyłączeń odpowiedzialności.
Jeśli więc sąsiad wszedł do remontowanego mieszkania przyjrzeć się postępom w remoncie i spadła na niego źle przymocowana belka – wówczas odszkodowanie z tytułu ubezpieczenia OC w życiu prywatnym nie zadziała i trzeba będzie mu je wypłacić z własnej kieszeni.
Polisa na czas remontu chroni nas i naszych sąsiadów przede wszystkim od ryzyk ściśle z nim powiązanych, takich jak np.:
– zalanie (efekt wymiany instalacji wodno-kanalizacyjnej)
– przepięcie (efekt wymiany kontaktów, instalacji elektrycznej)
– obicie drzwi (efekt wnoszenia mebli i innych elementów wyposażenia)
– obicie parapetów (efekt usuwania gruzu z mieszkania, skuwania tynku)
– zniszczenie ogrodzenia (efekt transportu materiałów budowlanych)
Co więcej, możliwe jest też ubezpieczenie nie tylko nieruchomości, ale i sprzętu budowlanego oraz materiałów.
Koszt takiej polisy jest zróżnicowany, zależy przede wszystkim od rodzaju nieruchomości (czy jest to dom czy mieszkanie), okresu trwania ubezpieczenia (na jak długo jest przewidziany remont) i jego zakresu.
Jak go oszacować? Z pomocą przyjść może kalkulator ubezpieczenia domu na www.ubezpieczeniemieszkania.pl, który pozwala obliczyć koszt zakupu takiej polisy mieszkaniowej na podstawie najlepszych ofert na rynku.
Wniosek? Mimo że zwykłe krótkoterminowe ubezpieczenie nieruchomości nie jest zazwyczaj możliwe (ze względu na przedmiot ubezpieczenia – nieruchomość traktowaną jako długoterminowa inwestycja), to można dokupić taką polisę w ramach specjalnego dodatku – na wypadek remontu bądź podróży. Jednak bardziej opłaca się kupno tradycyjnej polisy mieszkaniowej minimum na rok – oferującej szeroki wachlarz ochrony, a przy tym porównywalnej cenowo. Za identyczną cenę lub niewiele wyższą otrzymamy dłuższą i lepszą ochronę.
Artykuł sponsorowany.