Słuchaj nas online SUWAŁKI | EŁK

Czy popełniono przestępstwo?

12.03.2019

Suwałki/ Giżycko

Śledztwo w sprawie losowania sędziego referenta w procesie apelacyjnym działaczy KOD o zakłócenie uroczystości otwarcia wystawy o gen. Andersie w Archiwum Państwowym w Suwałkach wszczęła Prokuratura Rejonowa w Giżycku. Jak podaje tvn24.pl, prokuratura ma sprawdzić, czy przy losowaniu doszło do nieprawidłowości i popełnienia przestępstwa przez przewodniczącego wydziału karnego Sądu Okręgowego w Suwałkach.

Doniesienie o popełnieniu przestępstwa pod koniec ubiegłego roku złożył jeden z obwinionych i skazanych w tej sprawie Marcin Skubiszewski. Skubiszewski sygnalizował swoje wątpliwości już na etapie postępowania sądowego, ale sąd odrzucał jego wnioski. Dlatego Skubiszewski pod koniec listopada 2018 r. złożył do Prokuratury Rejonowej w Suwałkach zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. W grudniu 2018 r. Prokuratura Rejonowa wyłączyła się z przeprowadzenia postępowania. Prokuratura Regionalna w Białymstoku skierowała sprawę do Prokuratury Okręgowej w Olsztynie, która wyznaczyła do prowadzenia Prokuraturę Rejonową w Giżycku.

Przypomnijmy, że proces dotyczy zdarzenia sprzed dwóch lat, kiedy to w Archiwum Państwowym w Suwałkach przemawiała Anna Maria Anders, córka generała i kandydatka w wyborach uzupełniających do Senatu. Kilka osób ze znaczkami Komitetu Obrony Demokracji zarzuciło organizatorom, że prowadzą kampanię wyborczą za publiczne pieniądze. Obwinieni byli dwukrotnie uniewinniani, ale po odwołaniach policji sąd uchylał wyroki i kierował sprawę do ponownego rozpatrzenia. W trzecim procesie sąd uznał troje aktywistów Komitetu Obrony Demokracji winnymi zakłócenia porządku, ale odstąpił od ukarania skazanych i obciążania ich kosztami procesowymi.

W trakcie postępowania zaczęło brakować sędziów do przeprowadzenia rozprawy. Jeden z sędziów, który miał ją prowadzić został zawieszony w czynnościach, po tym jak doprowadził do kolizji drogowej pod wpływem alkoholu. Według sądu, postępowania nie mógł też prowadzić rzecznik prasowy sądu Marcin Walczuk, który wielokrotnie wypowiadał się dla mediów w tej sprawie.

Kiedy we wrześniu ubiegłego roku doszło do losowania sędziego do przeprowadzenia rozprawy apelacyjnej, wybór padł na sędziego Tomasza Uściłko. Według jednego z obwinionych Marcina Skubiszewskiego naruszono wówczas prawo, a losowanie przeprowadzono nieprawidłowo.

Teraz tą sprawą zajmie się Prokuratura Rejonowa w Giżycku.

Autor: PF
Źródło: tvn24.pl