24.07.2020
Suwałki
Sprzedaż alkoholu wzrosła, ale bójek i incydentów związanych ze spożyciem napojów procentowych jest mniej – to wnioski, jakie płyną po dwóch latach od wprowadzenia w Suwałkach nocnej prohibicji. Od połowy lipca 2018 roku w mieście od godziny 23:00 do 6:00 rano nie można handlować alkoholem. – Zakaz zapewnił mieszkańcom spokój, ład i porządek publiczny – mówi Marek Zborowski-Weychman, wiceprzewodniczący Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.
Radny przypomina, że nocna prohibicja nie obowiązuje w lokalach gastronomicznych.
Autor: KZ