31.03.2017
– Ci ludzie wykazali się największym bohaterstwem – mówił w piątek (31.03) pod Pomnikiem Straceń w Suwałkach o ofiarach zbrodni hitlerowskiej sprzed 73 lat Czesław Renkiewicz, prezydent miasta. Rocznicowe uroczystości rozpoczęła msza święta w kościele pod wezwaniem świętego Wojciecha. Po niej zebrani przeszli pod Pomnik Straceń przy ulicy Sejneńskiej gdzie licznie zgromadzone delegacje samorządowców, kombatantów, miejskich instytucji i stowarzyszeń, służb mundurowych oraz uczniów suwalskich szkół złożyły kwiaty. Monument przy ulicy Sejneńskiej upamiętnia ofiary hitlerowskiej zbrodni sprzed 73 lat. Wiosną 1944 roku niemieccy żołnierze schwytali kilkunastu członków ruchu oporu z Suwalszczyzny. W zamian za ich uwolnienie żądali ujawnienia dowódcy Armii Krajowej w regionie majora Kazimierza Ptaszyńskiego. Dowódcy nikt jednak nie wydał. Egzekucja 16 członków ruchu oporu odbyła się 1 kwietnia w centrum miasta. Tło historyczne wydarzeń z 1944 roku przypomniał podczas uroczystości Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk. Jednocześnie włodarz podkreślał, że wspominamy dziś bohaterów, którzy w imię Ojczyzny poświęcili to co mieli najcenniejszego – życie.
Po uroczystościach przy ul. Sejneńskiej obchody przeniosły się do Lasu Szwajcarskiego, gdzie znajduje się zbiorowa mogiła pomordowanych.