01.09.2019
Ełk
1 września 1939 roku wojska nazistowskich Niemiec zaatakowały Polskę. W 80. rocznicę bombardowania Wielunia i ostrzału Westerplatte, w Ełku, w samo południe, zabrzmiały syreny alarmowe dla upamiętnienia tych wydarzeń. Po mszy świętej ełczanie przemaszerowali na plac przy pomniku, poświęconemu Bohaterskim Żołnierzom Września. Miejska Orkiestra Dęta odegrała hymn narodowy, przedstawiciele samorządu i ełckich placówek oświatowych złożyli kwiaty, a kompania wojskowa oddała salwę honorową.
– Sześć lat wojny pochłonęło miliony ofiar, ale to też ciągłe łapanki, wywózki do obozów koncentracyjnych czy zsyłki na Syberię – mówi dr Rafał Żytyniec, dyrektor Muzeum Historycznego w Ełku.
Teresa Ostrowska, prezes Regionalnego Stowarzyszenia Polskich Dzieci Wojny, w chwili wybuchu wojny miała niewiele ponad trzy lata. Jak wspomina, edukacji wtedy nie było, a młodzież zamiast do szkół – szła na front.
– W tym roku Miasto Ełk przygotowało wydarzenia kulturalne, towarzyszące oficjalnym uroczystościom – projekcję filmu „Westerplatte” i dwa koncerty – mówi prezydent Tomasz Andrukiewicz.
Źródło: Radio 5
Autor artykułu: tg