01.06.2020
Ełk
Protest ełczan, niezadowolonych z nowych stawek za śmieci oraz sposobu naliczania tych opłat, odbył się w poniedziałek (01.06.) przed Urzędem Miasta. Pod ratuszem zebrało się ponad 150 osób zbulwersowanych cenami uchwalonymi na ostatniej sesji rady miasta.
Przypomnijmy- 58 złotych za posegregowane od gospodarstwa domowego i 116 złotych za nieposegregowane.
Od gospodarstwa- czyli tyle samo zapłaci rodzina 6-osobowa jak i samotna emerytka. Co prawda zwiększono dostęp do ulg, lecz to nie ugasiło emocji. Petycję adresowaną do prezydenta Ełku i rady miasta w sprawie zmiany systemu w kilka dni podpisało ponad pół tysiąca ełczan.
Szybko zaplanowano protest. Jak mówi jego organizatorka Joanna Zgódka, jego celem jest walka z niesprawiedliwością, która wynika z przyjętego systemu.
Z protestującymi rozmawiali urzędnicy. Tomasz Andrukiewicz, prezydent Ełku zapowiada chęć dialogu.
Proponuje, by przedstawiciele protestujących, ratusza oraz klubów radnych przeanalizowali raz jeszcze sposoby naliczania opłat, by ewentualnie znaleźć taki, który będzie bardziej sprawiedliwy.
Ełczanie będą więc czekać na efekty pracy tego zespołu, a o jego działaniach będziemy informować na antenie Radia 5.
Źródło: Radio 5
Autor: wm