22.07.2019
Giżycko
Niebezpieczny incydent na piątkowym (19.07.) koncercie grupy CHILLWAGON w Giżycku. Ochroniarze festiwalu przycisnęli do ziemi członka zespołu – Żabsona, kiedy ten chciał wdrapać się na barierki i skoczyć w publiczność. Tzw. stage diving jest powszechną formą interakcji artystów, cieszących się dużą popularnością z publicznością.
Raper został jednak powstrzymany przez zabezpieczających występ ochroniarzy, którzy siłą ściągnęli go z barierek i przewrócili. Zdarzenie szeroko komentują serwisy plotkarskie i media, związane ze środowiskiem hip-hopowym. Incydent z bliska zarejestrowała kamera lokalnego serwisu gizycko.info.
Do sprawy na Facebook’u odnieśli się organizatorzy festiwalu. W oświadczeniu czytamy: „Jako organizatorzy festiwalu wyrażamy pełne poparcie dla zespołu Chillwagon oraz Żabsona. W przypadku skierowania sprawy na drogę sądową staniemy po stronie ARTYSTÓW.”
„OŚWIADCZENIE ORGANIZATORÓW”
Podczas drugiego dnia festiwalu 19 lipca 2019 roku doszło do bezpodstawnej agresji na…Opublikowany przez Mazury Hip-Hop Festiwal Giżycko Sobota, 20 lipca 2019
Poszkodowany artysta zwrócił się do fanów za pośrednictwem mediów społecznościowych: „Chcę w ten sposób budować poczucie wspólnoty z moim fanami, z którymi łączy mnie ta sama miłość do muzyki. Tym bardziej boli mnie sytuacja, w której próbując po raz kolejny dać z siebie 200%, zostałem potraktowany tak jak to widać na filmikach.”
W tej sprawie skontaktowaliśmy się z właścicielem Agencji Ochrony z Suwałk, która zajmowała się zabezpieczeniem giżyckiej imprezy. „Uważam że moi pracownicy zachowali się profesjonalnie, powinni się tak zachować. Wystąpiło zagrożenie tłumu – pękały metalowe barierki, dwie dziewczyny zemdlały. Kierownik do spraw bezpieczeństwa podjął decyzję żeby nie natężać tej sytuacji, a ją uspokoić.” – mówi w rozmowie z Radiem 5 właściciel Agencji Ochrony z Suwałk.
Źródło: Radio 5, Facebook MHHF Giżycko, gizycko.info, Facebook Żabson
Autor: tg
