12.12.2016
W piątek (09.12), w hali Ośrodka Sportu i Rekreacji w Suwałkach rozegrana została IV kolejka rozgrywek Amatorskiej Ligi Halowej Piłki Nożnej. Zestawienie par IV kolejki zapowiadało wielkie emocje a boisko tylko to potwierdziło.
Na początek na parkiecie pojawili się zawodnicy EUROMASTER GNIEDZIEJKO oraz AUTO WIGRY. Lepsi, po zaciętym pojedynku okazali się „oponiarze”, którzy w tegorocznych rozgrywkach, po przemeblowaniu składu, wyrastają na jedną z największych niespodzianek Ligi. Żółto – niebiescy jak dotychczas nie tylko zaznali porażki ale też są najbardziej widowiskowo grającą drużyną. W czterech spotkaniach zdobyli aż 18 bramek a dorobkiem strzeleckim podzieliło się ośmiu piłkarzy. To sprawia, że EUROMASTER GNIEDZIEJKO przerwę świąteczną spędzi na pozycji v-ce lidera RESO Suwałki Football League.
W drugim spotkaniu obejrzeliśmy zacięte spotkanie pomiędzy UKS RUTKA – TARTAK RESTAURACJA KALINKA – AQUAEL. „Rutka”, która po dwóch porażkach na starcie rozgrywek wraca na właściwe tory ograła zamykający tabelę AQUAEL 2:0. Właśnie AQUAEL należy uznać po czterech pierwszych kolejkach RSFL za niespodziankę „in minus”. Drużyna gra nieźle, ale brakuje jej koncentracji i zgrania, co powoduje, że jak dotychczas nie zdobyła nawet punktu.
Trzeci mecz przynajmniej „na papierze” miał tylko jednego faworyta. W spotkaniu 14 DYWIZJON – ALBATROS RACZKI zdecydowanym faworytem byli „wojskowi”, którzy nie zawiedli i spokojnie ograli ALBATROS. Przed tym spotkaniem nagrodę dla najlepszego zawodnika III kolejki, ufundowaną przez CALYPSO FITNESS CLUB oraz CINEMA LUMIERE, odebrał Dawid Dorochowicz z 14 DYWIZJONU. Dawid postanowił chyba powalczyć o kolejną nagrodę w IV kolejce, bo rozegrał bardzo dobre zawody, które przypieczętował przepiękną bramką. Gole niezwykłej urody stają się powoli domeną zawodnika „wojskowych”, bo wszystkie zdobyte przez Dawida bramki spokojnie mogłyby kandydować do miana gola kolejki a nawet sezonu.
Niesamowite emocje i huśtawkę nastrojów przeżyli kibice zgromadzeni w hali Ośrodka Sportu i Rekreacji w Suwałkach w dwóch kolejnych spotkaniach. Najpierw na parkiet wyszli mający ogromne aspiracje RODZICE i TRENERZY AP WIGRY oraz dotychczasowego lidera SALAGU. Ledwie rozbrzmiał pierwszy gwizdek a grający w roli gości SALAG objął prowadzenie. Po chwili goście dorzucili jeszcze dwa trafienia i RODZICE musieli odrabiać dużą stratę. Rozpoczęło się oblężenie bramki „biało – czerwonych”, ale świetne zawody w bramce SALAGU rozgrywał Kamil Szczecina. Dodatkowo RODZICOM brakowało albo skuteczności albo ostatniego podania. Do przerwy padły jeszcze trzy gole (RODZICOM udało się zdobyć dwa – SALAGOWI jednego) i druga połowa zapowiadała się niezwykle emocjonująco. Drugie 12 minut przyniosło dwa gole (po jednym dla każdej ze stron) i SALAG po zaciętym spotkaniu dowiózł „trzy oczka”, zapewniając sobie fotel lidera w przerwie świątecznej.
Jeszcze większe emocje towarzyszyły spotkaniu AGRODEALER – POLONIA FUTSAL. Zaczęło się zgodnie z planem – do przerwy AGRODEALER prowadził 2:1. W drugiej odsłonie POLONIA FUTSAL postawiła wszystko na jedną kartę a ofensywa zaprezentowana przez „zielonych” zaczęła przynosić skutki. Nastąpiła wymiana ciosów i POLONIA w końcówce spotkania wyszła na prowadzenie, a jedną z najładniejszych bramek IV kolejki zdobył Damian Siejda, który strzałem głową z poza pola karnego przelobował Marcina Putrę. AGRODEALER robił wszystko, aby doprowadzić przynajmniej do wyrównania, ale skuteczność „czarno – czerwonych” pozostawiała wiele do życzenia. W ostatniej minucie gospodarze dopięli swego i zdobyli bramkę wyrównującą, po kontrowersyjnym rzucie karnym podyktowanym za zagranie ręką jednego z zawodników POLONII. Nie ulega wątpliwości, że kontakt piłki z ręką zawodnika POLONII był, ale czy było to zagranie celowe to już zupełnie inna kwestia. Podział punktów oznacza, że AGRODEALER po czterech kolejkach wypadł poza podium. POLONIA natomiast pokazała, że pomimo zaledwie dwóch zdobytych punktów będzie niezwykle groźna dla każdego i może jeszcze sporo krwi wszystkim rywalom napsuć.
IV kolejkę RSFL zakończyło spotkanie PEC – AR – TIR. Mecz bez historii, który zdominowali zawodnicy AR-TIRU i po dość jednostronnym pojedynku wygrali wysoko. Zwycięstwo AR-TIRU nawet przez chwilę nie było zagrożone i pozwoliło drużynie na awans na siódme miejsce w tabeli rozgrywek.
W rozgrywkach RESO Suwałki Football League nastąpi teraz miesięczna przerwa. Piłkarze powrócą na parkiet hali Ośrodka Sportu i Rekreacji w Suwałkach w piątek 13 stycznia przyszłego roku.
Wyniki IV kolejki RSFL (09.12.2016):
EUROMASTER GNIEDZIEJKO – AUTO WIGRY 3:1 (2:1)
K. Dzikliński, D. Łukowski, A. Łejmel – R. Olszewski, cz: A. Szyszko (AUTO WIGRY)
UKS RUTKA – TARTAK RESTAURACJA KALINKA – AQUAEL 2:0 (1:0)
T. Wasiulewski, M. Knoch
14 DYWIZJON – ALBATROS RACZKI 3:0 (1:0)
T. Jarząbski 2, D. Dorochowicz
RODZICE i TRENERZY AP WIGRY SUWALKI – SALAG 3:5 (2:4)
A. Pomian, W. Słowikowski, P. Cimochowski – B. Gużewski 2, D. Jarząbski, M. Przemielewski, P. Stasiński, ż: D. Vencevicius – D. Jarząbski
AGRODEALER – POLONIA FUTSAL 4:4 (2:1)
W. Mickiewicz, K. Tarlecki, P. Gwaj 2 – D. Siejda 2, D. Ostaszewski 2, ż: W. Mickiewicz – D. Ostaszewski
PEC – AR – TIR 1:5 (0:2)
W. Urynowicz – M. Kalejta, A. Zoń 2, M. Tumialis, M. Perzyński, ż: R Łowczyński (PEC)
Zestawienie par V kolejki RSFL (13.01.2017):
18:30 POLONIA FUTSAL – PEC
19:00 SALAG – AGRODEALER
19:30 ALBATROS RACZKI – RODZICE i TRENERZY AP WIGRY SUWAŁKI
20:00 AQUAEL – 14 DYWIZJON
20:30 AUTO WIGRY – UKS RUTKA – TARTAK RESTAURACJA KALINKA
21:00 AR – TIR – EUROMASTER GNIEDZIEJKO