05.02.2019
Ełk
Brakuje jeszcze czterech tysięcy złotych, by Jaś mógł swobodnie oddychać. Rodzice chłopca prowadzą internetową zbiórkę. Jej celem jest zakup specjalistycznego urządzenia o nazwie asystor kaszlu.
– Jest to urządzenie, które oczyszcza drogi oddechowe.
– tłumaczyła Urszula Podurgiel mama Jasia.
Jaś Podurgiel urodził się w ciężkim niedotlenieniu, w efekcie którego z upływem czasu rozwinęło się czterokończynowe mózgowe porażenie dziecięce. Chłopiec jest ciągle zależny od czyjejś opieki. Potrzebuje stałego wsparcia oraz specjalistycznego sprzętu, który pomoże mu w lepszym oddychaniu i funkcjonowaniu.
Aby ułatwić dziecku rehabilitację i pomoc mama chłopca założyła fundację „Kocham Jaśka”. Najpierw projekt miał służyć Jaśkowi, ale później się rozrósł i teraz Jasiek, poprzez swoją fundację pomaga innym dzieciom. Są jeszcze Kalina i Olimpia. To właśnie dla nich powstał projekt muzykoterapii dogłębnokomórkowej. Władze fundacji planują zainstalowanie w Ełku również komory hiperbarycznej, by prowadzić wśród najmłodszych tlenoterapię. Koszt takiego urządzenia to około 200 tysięcy złotych – Planujemy pozyskać na to środki między innymi z 1 procenta podatków – mówi Urszula Podurgiel.
Pomóc można też kupując i sprzedając przedmioty na specjalnie utworzonym internetowym bazarku.
Tu znalazła się też nietypowa propozycja radnego Huberta Górskiego. Sprzedaje on w szczytnym celu swoje towarzystwo.
Jaśkowego bazarku szukajcie na Facebooku, wystarczy wpisać „Kocham Jaśka”.
Zebrane pieniądze przeznaczone zostaną na zakup asystora dla Jaśka, oraz na cele statutowe fundacji.
Źródło: Radio 5
Autor artykułu: wk
