05.02.2019
Suwałki
Tylko wojskowi wiedzą, kiedy zostanie odtworzony pułk w Suwałkach. Wiedzą nie chcą się jednak podzielić, bo stosowne zapisy w tej sprawie znajdują się w niejawnym Programie Rozwoju Sił Zbrojnych RP.
Mówimy o tym, bo od zapowiedzi Mariusza Błaszczaka, ministra obrony narodowej o odbudowie suwalskiego pułku minęły trzy miesiące. Decyzję w tej sprawie minister ogłosił w połowie października ubiegłego roku. Szef MONu gościł wówczas w suwalskich koszarach w związku z rozpoczęciem kampanii informacyjno-rekrutacyjnej: „Zostań żołnierzem Rzeczpospolitej”. Minister zapowiedział, że odbudowa nastąpi szybko, w najbliższych miesiącach.
Dziś, ponad trzy miesiące po deklaracji Radio 5 zwróciło się do MONu z pytaniami o realizację zapowiedzi ministra. W odpowiedzi Wydział Prasowy Centrum Operacyjnego Ministra Obrony Narodowej poinformował, że Program Rozwoju Sił Zbrojnych RP, w którym znalazł się zapis o utworzeniu w Suwałkach pułku, jest dokumentem niejawnym i na obecnym etapie Wydzał nie może udostępnić informacji o zawartych w nim zapisach. To znaczy, że informacja o odbudowie pułku znana jest jedynie wojskowym. Aktualnie nad Czarną Hańczą stacjonuje 14. Dywizjon Artylerii Przeciwpancernej imienia Marszałka Józefa Piłsudskiego, spadkobierca zlikwidowanego prawie dekadę temu pułku. Odtworzenie pułku oznaczałoby ponad trzykrotne zwiększenie liczby żołnierzy w suwalskim garnizonie.
Autor: AP