08.12.2015
Kilkanaście zgłoszeń dotyczących prób oszustwa na tzw. wnuczka otrzymali w ciągu jednego dnia suwalscy policjanci. Do osób w wieku od 53 do 89 lat, dzwonił mężczyzna na telefon stacjonarny, który podawał się za siostrzeńca lub innego członka rodziny. Pytał o adres i informował, że za chwilę odwiedzi rozmówcę. Po chwili telefonował inny mężczyzna, twierdząc, że jest funkcjonariuszem Policji lub CBA, rozpracowującym grupę oszustów.
Żądał podania numerów kont bankowych, na których ma ulokowane swoje oszczędności, wypytywał, ile pieniędzy ma w domu, twierdząc, że pieniądze te mogą być przejęte przez oszustów i musi je zabezpieczyć. Aby uwiarygodnić, oszuści proponowali, aby rozmówca połączył się z nr 997, ale cały czas dzwonili do danej osoby, uniemożliwiając jej połączenie.
Żadna z osób nie dała się oszukać.