23.08.2017
Ktoś strzela z wiatrówki do kotów na Osiedlu Hańcza w Suwałkach. Informacja pojawiła się na jednym z portali społecznościowych. Jak podała mieszkanka Suwałk, 13 sierpnia w okolicy ulicy Ełckiej, ktoś strzelił z wiatrówki do bezbronnego kota. Prześwietlenie rentgenowskie pokazało tkwiący w jamie brzusznej śrut, który spowodował odmę, uszkodził narządy wewnętrzne. Kot zdechł w męczarniach po 3 dniach. Z licznych komentarzy pod wpisem i rozmowy z suwalczanką wynika, że na Osiedlu Hańcza ginęły też inne koty. Mieszkańcy są zaniepokojeni o los swoich czworonożnych pupili.