Słuchaj nas online SUWAŁKI | EŁK

Mateusz S. przeprosił. Dwa lata spędzi w więzieniu

16.05.2018

Dwa lata w więzieniu spędzi 20-letni Mateusz S. z Sejn, który w połowie stycznia w centrum Suwałk groził bronią nastolatce i próbował zaciągnąć ją do mieszkania. W złożonych zeznaniach twierdził, że nie pamięta, co zrobił, bo wcześniej pił alkohol. W środę (16.05) przed Sądem Rejonowym w Suwałkach mężczyzna przeprosił za swój czyn i poinformował, że chce dobrowolnie poddać się karze pozbawienia wolności na dwa lata.  Prokurator zgodził się na takie zakończenie postępowania. Występująca w roli oskarżyciela posiłkowego matka pokrzywdzonej zażądała jednak, aby Mateusz S. przeprosił patrząc jej w oczy. Mężczyzna nie chciał odsłaniać twarzy w obecności mediów, dlatego decyzją sędziego dziennikarze opuścili salę. Wtedy mężczyzna miał złożyć przeprosiny matce pokrzywdzonej 14-latki, która występowała w charakterze oskarżyciela posiłkowego. Po tym sędzia Dominik Czeszkiewicz ogłosił wyrok, w którym uznał sejnianina winnym i skazał na dwa lata więzienia. Podał także krótkie uzasadnienie.

Karolina Wasilewska, matka pokrzywdzonej uznała, że przeprosiny były szczere.

Przypomnijmy, że sprawa odbiła się szerokim echem w całym kraju. W styczniu tuż po zatrzymaniu Mateusz S. wyszedł bowiem na wolność. W efekcie rzecznik dyscyplinarny zarzucił sędziemu Dominikowi Czeszkiewiczowi z suwalskiego Sądu Rejonowego nieuzasadnioną zwłokę w wyznaczeniu terminu przesłuchania małoletniej dziewczynki. Sędzia nie zgadza się z tymi zarzutami. Decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły. Ponadto, w związku ze sprawą, odwołana została Prokurator Rejonowa w Suwałkach.