18.02.2016
Do końca maja ma być gotowe augustowskie molo. Władze miasta ogłosiły przetarg na remont obiektu. Powodem jest zły stan techniczny. Molo od jesieni jest zamknięte. Wejścia strzegą zabezpieczenia z desek.
Za kilka dni poznamy ceny, jakie zaproponują oferenci. Wojciech Walulik, burmistrz miasta spodziewa się dużego, ale jak mówi, niezbędnego wydatku. Augustowskie molo jest drugim co do wielkości po sopockim, takim obiektem w kraju i jedną z głównych atrakcji miasta, która przyciąga tłumy plażowiczów.
Wcześniej władze chciały ograniczyć koszty do 300 tysięcy złotych opierając remont na własnym drewnie. Okazuje się jednak, że to prawdopodobnie niemożliwe, bo molo wymaga zastosowania materiału odpowiedniej klasy.