07.03.2020
Powiat olecki
Do czterech zdarzeń drogowych doszło w miniony weekend na drogach powiatu oleckiego.
Dwie osoby wymagały udzielenia pomocy medycznej w szpitalu. Jeden z poszkodowanych opuścił placówkę na własne żądanie. To kierowca pojazdu, który dachował w miejscowości Wężewo.
Zgłoszenie o pojeździe w rowie policjanci otrzymali w piątek (06.03) po godzinie 20:00.
-Po przybyciu służb na miejscu nie było nikogo- poinformował Radio 5 Tomasz Jagłowski z oleckiej straży pożarnej.
Do policjantów zgłosiła się kobieta i poinformowała, że vw podróżował jej brat, którego po zdarzeniu zawiozła do szpitala w Olecku. Jak ustalili funkcjonariusze 18-latek na łuku drogi zjechał na lewe pobocze i dachował. Mężczyzna na szczęście nie doniósł poważniejszych obrażeń. Jechał sam i był trzeźwy.
W przeciwieństwie do kierującego skuterem, który zdecydował się na jazdę po alkoholu. W sobotę (07.03) wyniku upadku mężczyzna z urazem głowy przetransportowany został do szpitala w Ełku.
Informuje Justyna Sznel, oficer prasowy oleckiej policji.
O dużym szczęściu mogą natomiast mówić trzy kobiety, które podróżowały volkswagenem.
Poza autem w zdarzeniu tym nikt nie ucierpiał. Kierująca vw była trzeźwa.
W niedzielę (08.03) w miejscowości Ślepie w gminie Olecko kierowca nie dostosował prędkości do warunków i na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, wjechał do przydrożnego rowu i dachował. 59- latek był trzeźwy i nie odniósł żadnych obrażeń.
Źródło: KPP w Olecku, KP PSP w Olecku, Radio 5
Autor artykułu: jwe