06.08.2019
Nie żyje mężczyzna, który ratował tonącą żonę w Jeziorze Rajgrodzkim. Dramat rozegrał się 5 sierpnia. Według wstępnych ustaleń, kobieta wypadła z łódki i wówczas do wody wskoczył jej 63-letni mąż. Choć zdołał doholować kobietę na płyciznę, sam zmarł.
Mówi Sylwia Gosiewska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Grajewie.
Niestety, funkcji życiowych nie udało się przywrócić.
Źródło: Radio 5
Autor artykułu: wm