08.10.2015
Uporządkowania ulic miasta pod względem reklam zewnętrznych domaga się Anna Ruszewska, radna klubu „Łączą nas Suwałki”. Chodzi głównie o stare, wyblakłe i bezprawnie zawieszone bannery, plakaty czy szyldy. Możliwości uporządkowania tej kwestii władzom miasta daje nowa „ustawa krajobrazowa”, dzięki której reklamy stały się z definicji elementem krajobrazu. Radna chce, by Suwałki, wzorem innych miast, wprowadziły stosowne regulacje, a nawet kary za bezprawne zawieszanie reklam. – Można przecież powołać specjalny zespół do spraw wdrożenia nowych przepisów – mówi.
– Nie zostaniemy obojętni wobec tego tematu – zapewnia Kamil Sznel, asystent Prezydent Suwałk. – Taki zespół faktycznie powstanie i ustali, czy w Suwałkach panuje chaos reklamowy – dodaje.