18.08.2020
Suwałki
Ograniczenia przyjęć na ginekologii suwalskiego szpitala. Wszystko przez brak kadry po tym, jak jedna z pielęgniarek miała kontakt z osobą zakażoną koronawirusem. W efekcie kobieta i cały personel, który miał z nią kontakt trafił na kwarantannę i badania. Jak powiedział Radiu 5 Adam Szałanda, dyrektor szpitala, ta sytuacja skutkuje pewnymi ograniczeniami przyjęć pacjentek, niemniej szpital woli dmuchać na zimne.
Autor: AP