27.09.2016
Sprawców kradzieży z włamaniem do warsztatu sąsiada zatrzymali piscy policjanci. Jeden ze sprawców kierował ciągnikiem rolniczym mając blisko 2,5 promila. Do zdarzenia doszło w niedziele w jednej z miejscowości na terenie gminy Pisz.
Z relacji świadków wynikało, że dwóch mężczyzn jeździ ciągnikiem będąc pod wpływem alkoholu. Policjanci, którzy pojechali na miejsce zobaczyli stojący na drodze ciągnik marki Ursus, a w trawie znaleźli kompletnie pijanego 22-latka. Mundurowi mieli duże problemy z nawiązaniem kontaktu z mężczyzną.
W ręce policjantów wpadł również 40-letni kolega znalezionego w trawie 22-latka. Obaj mieli po 2,5 promila, a do kierowania ciągnikiem przyznał się młodszy z mężczyzn.
-Jak się okazało, 22 i 40-latek dwie noce z rzędu włamywali się do warsztatu sąsiada, skąd kradli alkohol. Pierwszej nocy wynieśli trunki różnych marek o wartości 400 złotych, a drugiej nocy wchodząc przez uchylone okno wynieśli w plecaku napoje alkoholowe o wartości 70 złotych, informuje Anna Szypczyńska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Piszu.
Funkcjonariusze w śmietniku młodszego z mężczyzn znaleźli część pustych butelek po skradzionym alkoholu. 22-latek usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem i kierowanie pojazdem na „podwójnym gazie”, a 40-latek zarzut kradzieży z włamaniem.
Mężczyznom grozi teraz 10 lat za kratkami.
