07.10.2015
Blisko 2 promile alkoholu w organizmie miała matka, która spacerowała z rocznym dzieckiem na terenie gminy Biała Piska. Na interwencję policjanci zostali wezwani wczoraj przed godz. 18.00. Gdy kobieta zauważyła radiowóz przyśpieszyła kroku chcąc schować się za pobliskim budynkiem. Funkcjonariusze podjechali bliżej i gdy zaczęli rozmawiać z kobietą od razu potwierdzili fakt, że jest pijana. – Wyraźnie czuli od niej alkohol i mieli trudności, aby się z nią porozumieć, informuje Anna Szypczyńska, z Komendy Powiatowej Policji w Piszu. W rozmowie z funkcjonariuszami okazało się, że 28-latka mieszka sama z dzieckiem i nie ma tu żadnej rodziny. O całej sytuacji powiadomiono pracowników opieki społecznej oraz wezwano na miejsce karetkę pogotowia. Lekarz nie stwierdził, aby malec miał jakiekolwiek widoczne obrażenia na ciel, dziecko nie wyglądało też na zaniedbane. Z uwagi na to, że nie było osoby, której można byłoby przekazać chłopca, dziecko zabrane zostało do szpitala, relacjonuje wcozrjasze zdarzneie rzeczniczka piskiej policji. Badanie stanu trzeźwości 28-latki wykonane na komisariacie wykazało blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Była to kolejna sytuacja, kiedy to ta kobieta opiekowała się swoim synkiem będąc pod wpływem alkoholu. Sprawą niewłaściwego sprawowania opieki nad dzieckiem zajmie się teraz sąd rodzinny i nieletnich.
