03.10.2016
Plaga pijanych kierowców w powiecie giżyckim. Jeden z nich, mając prawie 1,5 promila spowodował wypadek.
Najpoważniejsze w skutkach zdarzenie miało miejsce w niedzielę (2.10) po godzinie 11.00 w Wydminach. Kierujący VW Golfem mieszkaniec tamtejszej gminy, na prostym odcinku drogi zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie zderzył się czołowo z jadącym z naprzeciwka VW Sharanem, informuje Iwona Chruścińska z Komendy Powiatowej Policji w Giżycku.
Drugim pojazdem jechały cztery osoby w tym dwoje dzieci w wieku dwóch i 6 lat. Wszyscy podróżujący Sharanem trafili do szpitala w Giżycku. 6-latka doznała złamania obojczyka.
Jak się okazało, sprawca wypadku był pijany. Kierowca Golfa został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Ełku gdzie lekarze stwierdzili u niego zwichnięcie stawu biodrowego. Mężczyzna wydmuchał 1,5 promila.
W niedzielę (2.10) w ręce giżyckich policjantów wpadło kolejnych dwóch kierowców na „podwójnym gazie”.
34-letni Adam W., mieszkaniec gminy Giżycko został zatrzymany około godziny 7.00 w Wilkasach. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niego 1,5 promila. Kierowca nie posiadał prawa jazdy.
Tego samego dnia (2.10) dzięki czujności funkcjonariuszy Straży Granicznej będących po służbie udało się wyeliminować z drogi pijanego kierowcę. Około godz. 23.00 mundurowi zauważyli jadącego „wężykiem” z Miłek do Giżycka kierowcę Lanosa. Powiadomieni o tym zdarzeniu policjanci zatrzymali, a raczej zastali wskazany pojazd na trasie Upałty-Siedliska.
Kierowca był tak pijany, że zasnął w samochodzie zaparkowanym na poboczu drogi.