01.06.2016
Blisko dwa promile alkoholu miał motorowerzysta, który uciekał wczoraj przed policyjną kontrolą na trasie Ełk- Orzysz. Mężczyzna próbował uciekać najpierw motorowerem, a następnie pieszo przez pola porośnięte wysoką trawą. 48-latek mało tego, że pijany, nie miał uprawnień do kierowania. Utracił je za jazdę na podwójnym gazie.
Jak się okazuje motorowerzysta ten zatrzymany został do kontroli drogowej dwa tygodnie temu i znajdował się wówczas w stanie nietrzeźwości. Policjanci zauważyli go wczoraj około godziny 17:00 na trasie Ełk – Orzysz jak znów kierował motorowerem. Na widok sygnałów świetlnych i dźwiękowych nakazujących zatrzymanie się mężczyzna zaczął uciekać.
Próbując zgubić pościg skręcił w pole porośnięte wysoką trawą. Tam w zaroślach ukrył swój motorower i kontynuował ucieczkę pieszo. Po kilku minutach został zatrzymany przez policjantów. Badanie stanu trzeźwości 48-latka wykazało u niego prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Kierowcy za popełnione przestępstwo grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Niezależnie od orzeczonej kary, sąd obligatoryjnie orzeka świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 10 tys. zł, gdy osoba po raz kolejny kierowała pojazdem w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna będzie też musiał pokryć koszty odholowania motoroweru na parking strzeżony.