31.01.2017
Dyżurującego lekarza pod wpływem alkoholu zatrzymali w Szpitalu Wojewódzkim w Suwałkach miejscowi policjanci. Do zdarzenia doszło w sobotę (28.01) po godzinie 12. Dyżurny policji dostał zawiadomienie, że w szpitalu pracuje nietrzeźwy lekarz. Mężczyzna został przewieziony do komendy policji i poddany badaniu alkomatem. Urządzenie pokazało 1 promil alkoholu w organizmie. Policja prowadzi postępowanie na podstawie artykułu 160, paragrafu drugiego kodeksu karnego: jeżeli na sprawcy ciąży obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. O sprawie poinformowała Eliza Sawko, oficer prasowy suwalskiej policji. Sprawa jest w toku, policja bada, czy lekarz opiekował się w tym czasie pacjentami. Sprawę skomentował Adam Szałanda, dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Suwałkach. W rozmowie z Radiem 5 powiedział, że pijany lekarz został natychmiast zwolniony z pracy. Według dyrektora nie doszło do narażenia bezpieczeństwa żadnego z pacjentów szpitala. Lekarz pracował w suwalskim szpitalu niecały rok.
