07.01.2016
-Wtorkowy dyżur tego lekarza był ostatnim w naszej placówce, mówi Andrzej Bujnowski, prezes Szpitala Miejskiego „Pro-Medica” w Ełku. Jak już informowaliśmy, pediatra przyszedł do pracy pijany.
Nie dość, że przyjął w takim stanie pacjentów, to po pijanemu spowodował kolizję na ul. Grajewskiej. I to nie był pierwszy raz, kiedy jechał na „podwójnym gazie”.
We wtorek pediatra dyżur na Izbie Przyjęć Szpitala Miejskiego „Pro-Medica” zaczął o godzinie 18.00. Ojciec jednej z małych pacjentek, który jest na co dzień policjantem zgłosił w recepcji, że lekarz może być pijany. Chwilę później o swoich podejrzeniach personel medyczny poinformował również inny rodzic.
-Z lekarzem została już rozwiązana umowa, mówi Andrzej Bujnowski, prezes spółki „Pro-Medica”.
-Szczęście w nieszczęściu, że to był początek dyżuru tego lekarza, dodaje Bujnowski.
Tuż po godzinie 19.00, kiedy mężczyzna opuścił szpital spowodował na ul. Grajewskiej kolizję w której udział brały trzy pojazdy. Lekarz wydmuchał dwa promile.
Policjanci sprawdzają teraz, czy swoim zachowaniem spowodował zagrożenie dla życia i zdrowia małych pacjentów. Grozi mu za to 5 lat więzienia. Mężczyzna odpowie też za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu i spowodowanie kolizji.