28.04.2020
region
Piraci za kółkiem to wciąż zmora na polskich drogach.
Wczoraj (27.04) piska drogówka zatrzymała mieszkańca Augustowa, który mknął przez Mikosze (gm. Orzysz), mając na liczniku 104 km/h w terenie zabudowanym. A takich kierowców od początku roku policjanci z powiatu piskiego zatrzymali blisko 400.
Znajomością przepisów nie zabłysnął też mieszkaniec Warszawy. Mężczyzna na ełckiej obwodnicy (ul. Przemysłowa) rozpędził się do 128 km/h przy ograniczeniu do „siedemdziesiątki”.
Obaj panowie z uprawnieniami do kierowania pożegnali się na 3 miesiące.
O rozsądek na drodze apelują policjanci. Mówi Anna Szypczyńska z policji:
Do tragicznego zdarzenia, którego przyczyną była właśnie brawura, doszło w weekend w Szczytnie. Kierowca mustanga stracił panowanie nad autem i wjechał na chodnik, gdzie potrącił kobietę z dziećmi w wózku. 1,5-roczne bliźnięta trafiły do szpitala w stanie ciężkim. Kierowca usłyszał już zarzut spowodowania wypadku. Grozi mu 8 lat więzienia.
Źródło: KPP w Piszu/KPP w Ełku/KPP w Szczytnie
Autor artykułu: mp