12.02.2016
Trzy stanowiska dotyczące Suwalszczyzny przyjęli członkowie Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości, którzy spotkali się dziś w podsuwalskich Wigrach na wyjazdowym posiedzeniu.
Parlamentarzyści zdecydowali, że chcą wzmocnienia jednostek wojskowych we wschodniej Polsce, a co za tym idzie – garnizonu w Suwałkach. Uznali, że rozwój infrastruktury komunikacyjnej Wschodniej Polski jest kluczowy i należy przyśpieszyć inwestycje w tym zakresie. Ponadto zdecydowali, że władze powinny wzmóc działania na rzecz wyjaśnienia zbrodni dokonywanych na Polakach, ustalenia miejsc spoczynku i kultywowania o nich pamięci. To tak zwane stanowisko w sprawie polityki historycznej regionu podlaskiego. Przytoczono w nim między innymi temat Obławy Augustowskiej, czyli największej, powojennej zbrodni na Polakach, kiedy to w lipcu 1945 roku NKWD i Armia Czerwona uprowadziła i zamordowała 600 osób.
Informacje o ustaleniach Klubu przekazali dziennikarzom Mateusz Morawiecki, wicepremier i minister rozwoju, Jarosław Zieliński, sekretarz stanu w resorcie spraw wewnętrznych i administracji oraz Anna Maria Anders, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i jednocześnie kandydatka PiS na senatora w wyborach uzupełniających, które odbędą się 6 marca w części województwa podlaskiego.
Mateusz Morawiecki, wicepremier i szef resortu rozwoju zapewnił, że rząd położy nacisk na rozwój traktów komunikacyjnych: Via Carpatia, Via Baltica i Rail Baltica. Jednocześnie zapowiedział wzmocnienie połączenia kolejowego Warszawa – Wilno.
Natomiast Jarosław Zieliński wyjaśniał dziennikarzom, że podjęte stanowiska są zobowiązaniem dla rządu, bo PiS ma parlamentarną większość. Po posiedzeniu, część parlamentarzystów oraz ministrów i wiceministrów udała się na spotkania z mieszkańcami Suwałk, Sejn, Augustowa i Gib, gdzie rozmawiali między innymi o gospodarce i infrastrukturze.
Temat naprawy polskiej oświaty zdominował natomiast spotkanie Anny Zalewskiej, minister edukacji narodowej, z suwalskimi nauczycielami i dyrektorami szkół. Minister mówiła o potrzebach głębokich zmian – na każdym etapie kształcenia. Zapowiedziała między innymi wprowadzenie czteroletnich liceów, wzrost znaczenia języka polskiego i historii w szkołach, zmianę w wypłacaniu subwencji, czy uszczelnienie dotacji. Reformy czekają też gimnazja, choć tu szczegóły nie padły. W dyskusji pojawił się też temat sześciolatków, szkolnych podręczników, katastrofalnego niżu demograficznego, czy doradztwa nauczycieli.
