07.09.2017
Szczęśliwy finał poszukiwań 52-letniej mieszkanki Ełku. Kobieta zabłądziła podczas spaceru w lesie. Na szczęście miała przy sobie telefon i gdy zabrakło jej sił, gdy nie mogła znaleźć drogi powrotnej zadzwoniła po pomoc. Ełccy policjanci odnaleźli kobietę stojącą po kolana w leśnych mokradłach. 52-latka była wystraszona, przemoczona i nie dawała rady iść o własnych siłach. Policjanci udzielili jej niezbędnej pomocy i wezwali pogotowie ratunkowe.
– Kobieta zagubiła się w trudno dostępnym, bagnistym terenie. Do akcji zaangażowane zostały psy tropiące- informuje Agata Jonik z Komendy Powiatowej Policji w Ełku.
Policjanci apelują, by wybierając się na spacer do lasu lub na grzyby zawsze zabierać ze sobą naładowany telefon. W sytuacji kryzysowej może się on okazać ostatnią deską ratunku.