12.02.2016
Szajkę złodziei rozbili policjanci z Olecka. Zatrzymanych zostało czterech młodych mężczyzn w wieku od 16 do 18 lat. Mają na koncie włamanie do domu jednorodzinnego w gminie Olecko i kradzież, do której doszło w gminie Bakałarzewo. Jeden z nich odpowie także za podpalenie stodoły w Plewkach w gminie Olecko. To właśnie podczas gaszenia tego pożaru strażacy zwrócili uwagę na znajdującą się obok hydrantu piwnicę, tak zwaną „ziemiankę”. Ich podejrzenia wzbudziły wystające z budynku przewody elektryczne. – Na miejsce wezwano policjantów, którzy przeprowadzili oględziny – mówi Tomasz Jegliński z Komendy Powiatowej Policji w Olecku. W trakcie przeszukania piwnicy kryminalni znaleźli ukryte fanty. Były tam min. elektronarzędzia, kominek żeliwny, dwa okna dachowe, przedłużacze oraz inne drobne przedmioty. Intensywne czynności policjantów doprowadziły do wytypowania osób podejrzanych. Do policyjnego aresztu trafili 17-letni Damian L, jego rówieśnik Sebastian P. oraz 18-letni Tomasz C., mieszkańcy gminy Olecko. W trakcie przesłuchań mundurowi ustalili, że w grupie złodziei działał także 16-letni Tomasz D. z Suwałk. Wspólnicy byli na miejscu, kiedy doszło do pożaru stodoły. Ogień miał podłożyć Damian L. 17-latek już usłyszał zarzuty w tej sprawie i przyznał do winy. Nie potrafił jednak wyjaśnić, czym się kierował, gdy podpalał stodołę. Dodatkowo wszyscy czterej podejrzani usłyszeli zarzuty włamania do domu jednorodzinnego i kradzieży, do której doszło na terenie powiatu suwalskiego. Wartość skradzionych przez nastolatków przedmiotów oszacowano łącznie na ponad 5 tysięcy złotych. Podejrzani przyznali się do winy. Dwóm 17-latkom i 18-latkowi grozi kara 10 lat więzienia. Sprawę 16-latka rozpatrzy sąd rodzinny i nieletnich.