17.06.2018
Pomnik w hołdzie ofiarom Obławy Augustowskiej z Lipca 1945 roku odsłonięto dziś w Suwałkach. Monument na rondzie u zbiegu ulic Armii Krajowej i Mikołaja Reja przedstawia złożone do modlitwy dłonie, oplecione drutem kolczastym, wznoszące znak Polski Walczącej. Inicjatorem jego budowy był Związek Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej 1945 roku.
Uroczystości rozpoczęła msza święta w pobliskim kościele Bożego Ciała, której przewodniczył arcybiskup metropolita gdański Sławoj Leszek Głódź. W kazaniu wielokrotnie odnosił się do tragicznych wydarzeń sprzed ponad 70 lat, kiedy to NKWD i Armia Czerwona na Suwalszczyźnie pojmała i uprowadziła 600 polskich patriotów. Taką liczbę ustalił działający w latach osiemdziesiątych Obywatelski Komitet Poszukiwań Mieszkańców Suwalszczyzny Zaginionych w Lipcu 1945. Przez dziesięciolecia pamięć o zbrodni była tłamszona przez ówczesne władze, a krewni uprowadzonych nie znali prawy o ich losie. Dziś już wiadomo, że wszyscy zostali zamordowani. Nie wiadomo natomiast, gdzie są ich mogiły. Była to największa zbrodnia popełniona na Polakach po II wojnie światowej. We mszy świętej i uroczystym odsłonięciu pomnika licznie uczestniczyli przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, kompanie reprezentacyjne służb mundurowych i wojska, poczty sztandarowe szkół i mieszkańcy. Okolicznościowe wystąpienie wygłosił Jarosław Zieliński, poseł na Sejm RP i wiceminister spraw wewnętrznych, patron uroczystości. Okolicznościowe listy skierowali Andrzej Duda, prezydent RP, Marek Kuchciński, marszałek Sejmu i Beata Szydło, wiceprezes Rady Ministrów.