09.11.2020
Orzysz
Trzy zastępy straży pożarnej i policja zostały minionej nocy (08/09.11) zadysponowane do pożaru, którego nie było. Służby – dla zabawy – powiadomił mieszkaniec Orzysza.
– Krótko po północy mężczyzna zgłosił, że z mieszkania przez balkon wydobywa się dym – relacjonuje Anna Szypczyńska, oficer prasowy piskiej policji.
Po dojeździe na miejsce okazało się, że nie ma żadnego zagrożenia. Pod wskazanym adresem policjanci zastali za to dwóch nietrzeźwych mężczyzn. Autor „żartu” ukarany został mandatem.
Godzinę później policjanci ponownie interweniowali w tym samym mieszkaniu. Tym razem powodem była awantura, która wywiązała się między pijanymi kolegami.
– Warto pamiętać, że każde zgłoszenie mundurowi traktują bardzo poważnie – upomina Anna Szypczyńska z policji.
Bezpodstawna interwencja może skutkować tym, że osoby, które naprawdę potrzebują pomocy, nie otrzymają jej na czas. Dodatkowo zgłaszającym nieprawdziwe sytuacje grozi areszt, ograniczenie wolności lub kara grzywny do 1500 złotych.
Źródło: KPP w Piszu
Autor artykułu: mp