15.02.2021
Giżycko
Pracowity weekend mają za sobą giżyccy policjanci.
Jak poinformowała Iwona Chruścińska, oficer prasowy miejscowej komendy- funkcjonariusze interweniowali wobec dwóch pijanych kierowców. Zostali też wezwani do palącej się osobówki, dachowania terenówki i auta w rowie.
Do pożaru auta doszło w piątek (12.02) w miejscowości Konopki Małe. Do zapłonu instalacji doszło w trakcie jazdy. Kierowca sam próbował ugasić wydobywający się spod maski ogień, lecz pożar bardzo szybko się rozprzestrzenił. W ugaszeniu pomogli strażacy. Na szczęście w tym zdarzeniu oprócz pojazdu, nikt nie ucierpiał.
zdj. KPP w Giżycku
Mandatem ukarany został 34-letni kierowca audi a6, który na łuku drogi nie nie dostosował prędkości do warunków, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu. Do tego zdarzenia doszło w piątek w Giżycku. Kierowca był trzeźwy.
zdj. KPP w Giżycku
Ponad promil alkoholu w organizmie miał kierowca daewoo tico, który skontrolowany został w miejscowości Sulimy. A 2,5 promila alkomat wskazał u 54-latka zatrzymanego w sobotę (13.02) w miejscowości Gajewo. Jak się okazało kierujący audi a4 nie miał również uprawnień.
Obu kierowcom grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności. O ich dalszym losie zdecyduje sąd.
Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło w niedzielę (14.02) na trasie Giżycko – Kruklin.
– Kierujący terenówką wjechał w zaspę, pod którą znajdował się pień ściętego drzewa, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem i auto dachowało- poinformowała Iwona Chruścińska. Na szczęście w tym zdarzeniu również nikt nie ucierpiał. Kierowca został ukarany mandatem, na jego konto trafiły punkty karne.
zdj. KPP w Giżycku
Policjanci apelują do kierowców o przestrzeganie prawa, rozwagę i rozsądek, a także życzliwość na drodze wobec wszystkich uczestników ruchu drogowego.
Źródło: KPP w Giżycku
Autor artykułu: jwe
