26.07.2017
– Musimy trzymać rękę na pulsie – mówili Ci, którzy w środę (26.07) wieczorem przyszli pod Sąd Rejonowy w Ełku. To kilka osób, które nie wiedziały o zawieszeniu protestu przeciwników zmian w sądownictwie proponowanych przez rząd Prawa i Sprawiedliwości.
Przez kilka kolejnych wieczorów pod ełckim sądem zbierało się po kilkadziesiąt osób, które wyrażały swoje niezadowolenie wobec działań PiSu. Śpiewały hymn państwowy i inne pieści patriotyczne, czytały konstytucje i skandowały hasła w obronie demokracji. Symbolem protestów w całej Polsce stały się świece, które uczestnicy układali w tzw. „Łańcuch światła”.
Organizatorzy manifestacji w Ełku na facebookowym profilu wydarzenia poinformowali, że w związku z wakacyjnymi wyjazdami obywatelskie spotkania zostały chwilowo zawieszone.
– Nie powinniśmy rezygnować – mówiły osoby, które w środę przyszły pod sąd z zamiarem kontynuowania protestu.
Przypomnijmy, że protesty były reakcją społeczeństwa na przyjęcie przez rząd trzech ustaw autorstwa PiSu – o Sądzie Najwyższym, Krajowej Radzie Sądownictwa i o sądach powszechnych. Dwie pierwsze zostały zawetowane przez głowę państwa Andrzeja Dudę. Trzecią prezydent podpisał.