20.01.2020
Region
Przed telefonicznymi oszustami, którzy mogą znacznie uszczuplić nasz portfel, przestrzega Dariusz Dracewicz, powiatowy rzecznik praw konsumenta w Ełku. Zaleca przede wszystkim daleko idącą ostrożność w sytuacjach, gdy otrzymamy wiadomość sms z prośbą o kontakt. Dotyczy to również sytuacji, gdy ktoś z nieznanego nam numeru dzwoni do nas, ale na tyle krótko, byśmy nie zdążyli odebrać.
Zanim odpiszemy lub oddzwonimy, sprawdźmy, z jakiego numeru pochodzi wiadomość lub połączenie.
– Naszą czujność powinien wzbudzić znak + przed numerem, z którego ktoś chciał nawiązać z nami kontakt – przestrzega Dariusz Dracewicz.
Takie połączenia mogą kosztować tysiące złotych. To dlatego, że przestępcy niejako blokują możliwość ich przerwania.
Nawet jeśli oddzwaniamy, by po kilku sygnałach się rozłączyć, naliczane są kolejne opłaty.
– Nie oddzwaniajmy i nie odpisujmy na takie wiadomości – apeluje Dariusz Dracewicz. Można też złożyć pisemną dyspozycję u naszego operatora komórkowego o wyłączenie możliwości wykonywania połączeń zagranicznych.
Dowodem skuteczności działania oszustów jest fakt, że są osoby, które udaje się okraść. Z rachunkiem, opiewającym na 800 zł za dwa połączenia międzynarodowe, zgłosiła się w grudniu ubiegłego roku do ełckiego rzecznika praw konsumenta jedna z mieszkanek regionu. Na szczęście, tym razem dzięki podjętym przez niego działaniom, udało się anulować rachunek u operatora komórkowego.
Źródło: Radio 5
Autor artykułu: jwe