15.12.2020
Suwałki
Siatkarze Ślepska Malow Suwałki wrócili do rywalizacji po dwutygodniowej przerwie i zwyciężyli w meczu 17. kolejki PlusLigi z Asseco Resovią Rzeszów 3:1. Podopieczni trenera Andrzeja Kowala zwyciężyli tym samym z drużyną z Rzeszowa już po raz czwarty w krótkiej historii występów w PlusLidze. eM-Vi-Pi, czyli najbardziej wartościowym zawodnikiem meczu, wybrano Bartłomieja Bołądzia, atakującego biało-niebieskich.
W pierwszym secie gospodarze rozbili przyjezdnych do 12, w drugim nadal kontrolowali grę i zwyciężyli do 21, choć coraz częściej do głosu dochodzili goście. Dowodem na to była trzecia partia, którą zawodnicy Asseco Resovii Rzeszów przedłużyli swoje szanse na końcowy triumf. O wyniku spotkania zadecydował jednak czwarty set, który po emocjonującej końcówce padł łupem siatkarzy Ślepska Malow Suwałki. Zadowolenia z wyniku nie krył Andrzej Kowal, szkoleniowiec biało-niebieskich.
Bartłomiej Bołądź, zdobywca 22 punktów i MVP meczu, podkreślił dobrze wykonaną pracę całego zespołu.
Autor: DB
