06.07.2019
Znowu Ełk rozbłysnął i jest o nim głośno także daleko poza miastem. To efekt kolejnej edycji Festiwalu Sztuk Pirotechnicznych Ełk „Ogień i Woda”. Jeden z największych festiwali pirotechnicznych w Polsce rozpoczął się 5 lipca na starej plaży miejskiej.
– To widowisko cieszy ełczan, ale także działa jak magnes, który przyciąga do nas turystów. Są tu goście z Litwy, Rosji, Francji i włoskiego Orbassano – mówi Tomasz Andrukiewicz, prezydent Ełku.
Gdy pirotechnicy walczą o Grand Prix Festiwalu, widzów bawią kuglarze, szczudlarze, tancerze ognia. Tym razem już na wstępie widownię oczarował występ The Bucket Guys, czyli gra na wiadrach w wykonaniu Alka i Oskara Podolskich.
– Zawsze wprowadzamy nowe ciekawe elementy – mówi Aneta Werla, dyrektor Ełckiego Centrum Kultury, organizatora dwudniowej wystrzałowej imprezy.
Ełczanom i turystom pierwszego dnia festiwalu zagrała Marta Zalewska i Mr. Pollack. Podobały się także widowisko taneczno-muzyczne „Hulanki” w wykonaniu Art Color Ballet i spektakl teatru ognia Nam-Tara „Black&White”.
Jak nauczyć się tańca z pochodniami, mówi Patryk Niedbała z Teatru Ognia Nam-Tara.
Ile trwały przygotowania do spektaklu „Hulanki”, wyjaśnia Agnieszka Glińska, która wyreżyserowała przedstawienie.
Marta Zalewska zdradza, że uwielbia grać na takich właśnie imprezach.
Wisienką na torcie były dwa pokazy pirotechniczne – Grupy PSO oraz Grom Zbig. Oba zrobiły niesamowite wrażenie.
Szczegółowy program sobotniej odsłony festiwalu znaleźć można na stronie Ełckiego Centrum Kultury.
Źródło: Radio 5
Autor: wm