18.02.2016
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie uchylił zapisy planu zagospodarowania przestrzennego województwa, które miały chronić region przed powstawaniem farm wiatrowych. Uchwała Sejmiku Województwa m.in. wprowadza obszary całkowicie wolne od wiatraków. Mówi również o minimum 2-kilometrowej odległości między wiatrakami a zabudowaniami. Skargę na te zapisy złożyły do sądu trzy spółki, które na terenie województwa realizują zadania z zakresu energetyki wiatrowej. Chodzi o inwestycje na terenie gmin Biała Piska, Płośnica, Korsze i Kowale Oleckie.
– Sąd uznał, że tworząc tak szczegółowy plan zagospodarowania, Sejmik wszedł w kompetencje gmin – mówi Alicja Jaszczak-Sikora, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie.
Anna Łukaszewicz- Paczkowska, dyrektor Warmińsko-Mazurskiego Biura Planowania Przestrzennego tłumaczy, że intencją podejmujących uchwałę było uregulowanie kwestii wiatraków i ochrona mieszkańców przed dowolnym ich lokowaniem. Po otrzymaniu uzasadnienia wyroku władze województwa zdecydują, czy będą się od niego odwoływać.
Wspomniane skargi nie są jedynymi, które wpłynęły na uchwałę dotyczącą planu zagospodarowania przestrzennego województwa. Do Sądu Administracyjnego w Olsztynie wpłynęły kolejne, od innych podmiotów. Oczekują one na rozpatrzenie.