Słuchaj nas online SUWAŁKI | EŁK

Siatkarze Ślepska o krok od awansu

12.04.2019

Nysa / Suwałki

W drugim meczu wielkiego finału 1. Ligi Mężczyzn, MKS Ślepsk Suwałki pokonał Stal Nysa 3:1 (25:22, 17:25, 25:21, 25:15). W rywalizacji do trzech zwycięstw suwalczanie prowadzą 2:0 i już tylko jeden mecz dzieli ich od awansu do PlusLigi.

Początkowe momenty spotkania były szczęśliwsze dla biało-niebieskich. Bardzo dobrą skutecznością w ataku popisywał się Wojciech Winnik. W szeregach Stali nie brakowało błędów własnych, co skutkowało kilkupunktową przewagą Ślepska. Podopieczni Mateusza Mielnika dobrze grali skrzydłami i środkiem, gdzie brylował Wojciech Siek. Suwalczanie z każdą akcją nabierali pewności w swoich poczynaniach. W końcówce seta, asem serwisowym popisał się Jakub Rohnka, natomiast gospodarze popełniali kolejne błędy. W efekcie, siatkarze Ślepska zwyciężyli w premierowej odsłonie do 22.

Drugi set zdomiowali nysianie. Podopieczni Krzysztofa Stelmacha, podrażnieni porażką w pierwszym secie, drugą partię rozpoczęli od sześciopunktowego prowadzenia. Suwalczanie popełniali sporo błędów, które skutkowały wyraźnym prowadzeniem gospodarzy. Bardzo dobrze spisywał się atakujący Stali, Łukasz Kaczorowski. Ostatnie piłki to kolejne błędy biało-niebieskich, którzy autowymi atakami pozwolili gospodarzom doprowadzić do remisu.

Trzecia odsłona meczu to powrót do gry siatkarzy Ślepska. Zawodnicy Stali dwoili się i troili, aby zatrzymać Patryka Szwaradzkiego i Kamila Skrzypkowskiego, ale ich próby okazały się nieskuteczne. W końcówce seta gospodarze próbowali odrabiać straty, ale zabrakło czasu i szczęścia. Suwalczanie pewnie zwyciężyli do 21 punktów.

Ostatni set to koncert gry Ślepska. Biało-niebiescy, wyraźnie podbudowani zwycięstwem w trzeciej odsłonie, szybko objęli prowadzenie i utrzymywali bardzo wysoki poziom gry. Po drugiej stronie siatki mnożyły się za to błędy siatkarzy Stali. W pewnym momencie gospodarze zbliżyli się do suwalczan na 2 punkty. W zespole Ślepska zaczął funkcjonować blok, który okazał się kluczem do późniejszego triumfu. Ostatnie punkty to popis biało-niebieskich w polu zagrywki i drugie zwycięstwo w Nysie stało się faktem.

MVP, czyli najlepszym graczem meczu, został Patryk Szwaradzki (MKS Ślepsk Suwałki).

Trzeci i być może decydujący mecz finału o Mistrzostwo 1. Ligi Mężczyzn, zostanie rozegrany w czwartek, 18 kwietnia.

Areną zmagań będzie hala Ośrodka Sportu i Rekreacji w Suwałkach. Początek spotkania o godzinie 17:30.


Stal Nysa – MKS Ślepsk Suwałki 1:3 (22:25, 25:17, 21:25, 15:25)

Stal Nysa: Zajder, Stolc, Kaczorowski, Szczurek, Bućko, M’Baye, Czunkiewicz (libero) oraz Mucha, Makowski, Nożewski, Owczarz.
MKS Ślepsk Suwałki: Siek, Skrzypkowski, Winnik, Rohnka, Sapiński, Gonciarz, Filipowicz (libero) oraz Szwaradzki, Laskowski, Tomczak, Macyra, Kapaiev.

Stan rywalizacji: 0:2 (0:3; 11.04, 1:3; 12.04)
11.04, Stal Nysa – MKS Ślepsk Suwałki 0:3 (23:25, 23:25, 17:25), MVP: Jan Tomczak
12.04, Stal Nysa – MKS Ślepsk Suwałki 1:3 (22:25, 25:17, 21:25, 15:25), MVP: Patryk Szwaradzki

Źródło: Radio 5
Autor: DB