09.03.2019
Region
Silny wiatr dał się we znaki strażakom w regionie.
Ci z Ełku w ciągu minionej doby (08-09.03.19) interweniowali siedmiokrotnie. Wezwania w znacznej większości dotyczyły powalonych na drogi drzew i konarów, które uniemożliwiały przejazd. Jak poinformował Radio 5 oficer dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ełku- zgłoszenia dotyczyły całego powiatu. Na szczęście w zdarzeniach tych nie było osób poszkodowanych. Nie było również szkód w mieniu.
Najpoważniejsze zdarzenie miało miejsce na terenie budowy jednego z zakładów na ełckiej strefie. Silne podmuchy wiatru unosiły cały dach na tym obiekcie. Strażacy, aby zapobiec jego zerwaniu, musieli go przytwierdzić do żelbetonowej konstrukcji. Na miejscu przez około 4 godziny działały dwa zastępy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ełku. Tutaj również nikt nie ucierpiał.
Do usuwania skutków silnego wiatru suwalscy strażacy wyjeżdżali trzy razy. Złamały się drzewa w Szypliszkach i Becejłach. Uszkodzony został dom jednorodzinny w miejscowości Koniecbór w gminie Raczki. Wiatr naruszył jedną ze ścian budynku. Augustowscy strażacy wyjeżdżali do połamanych drzew osiem razy, a sejneńscy i oleccy po trzy.
W zdarzeniach tych nie było osób poszkodowanych.
Źródło: Radio 5, KMPSP Suwałki, KPPSP Augustów, KPPSP Sejny, KPPSP Olecko
Autor: jwe/IW
