18.01.2021
Pisz
Skrajnie wychłodzonego mężczyznę uratował dzielnicowy z Pisza.
45-latek odnaleziony w jednym z pustostanów na terenie miasta miał zasinioną twarz i dłonie, trudno było z nim nawiązać logiczną rozmowę.
Mężczyzna w poważnym stanie zabrany został do szpitala.
– Sprawdzane są piwnice, pustostany, dworce, działki ogrodowe oraz miejsca zgłoszone przez mieszkańców – mówi Radiu 5 Anna Szypczyńska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Piszu. I to właśnie podczas jednego z takich patroli dzielnicowy z Pisza odnalazł potrzebującego natychmiastowej pomocy mężczyznę.
Podczas przeszukania tego pustostanu dzielnicowy zauważył również 46-letniego mężczyznę. Odmówił on jakiejkolwiek pomocy, zapewniając, że czuje się dobrze.
Jednak gdy po kilku godzinach policyjny patrol znów przyjechał na teren opuszczonego obiektu ponownie zastał 46-latka. Tym razem od mężczyzny czuć było alkohol. Wezwane na miejsce pogotowie ratunkowe oceniło, że nie wymaga on hospitalizacji.
Ze względu na realne zagrożenie jego życia funkcjonariusze zdecydowali o zatrzymaniu 46-latka w policyjnym areszcie do czasu wytrzeźwienia.
Policjanci apelują do wszystkich, aby nie przechodzić obojętnie wobec osób narażonych na wychłodzenie. Wystarczy wykonać jeden telefon pod alarmowy 112 by uratować ludzkie życie.
Źródło: KPP w Piszu
Autor artykułu: jwe