02.12.2016
Miejscy urzędnicy sprawdzą, czy mieszkańcy spółdzielni mieszkaniowych w Suwałkach segregują śmieci. Kontrole wiat śmietnikowych ruszą od przyszłego roku. Jak tłumaczy Kamil Sznel, asystent prezydenta miasta, chodzi o uszczelnienie systemu na tyle, aby miasto nie musiało podnosić cen wywozu śmieci. Wszystkie spółdzielnie i wspólnoty zadeklarowały bowiem, że mieszkańcy segregują odpady. Dzięki temu lokatorzy płacą mniej za wywóz śmieci. Doświadczenie pokazuje, że o ile w domach jednorodzinnych segregacja funkcjonuje dobrze, to w zabudowie wielorodzinnej nie jest z tym najlepiej. Stąd potrzeba weryfikacji.
Warto dodać, że niedawno samorząd skontrolował odpady przedsiębiorców. Okazało się, że niektórzy wyrzucali więcej śmieci niż zadeklarowali. W efekcie zmienili deklarację, a do miejskiej kasy wpłynęło dodatkowe sto tysięcy złotych.
Dodajmy, że do odpowiedzialnego gospodarowania śmieciami zobowiązują samorząd unijne przepisy, które nakładają określone normy odzysku surowców wtórnych. Jak mówi Zbigniew Izydor Walendzewicz, prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Odpadami w Suwałkach, za 20 lat 90 procent odpadów ma być zagospodarowana.