27.03.2020
Suwałki
Co z suwalskimi czytelnikami? Wszak najlepszą metodą na kwarantannową nudę jest dobra lektura. Biblioteka Publiczna im. Marii Konopnickiej przy ul. Emilii Plater, jest zamknięta od ponad dwóch tygodni.
Placówka zamknęła wszystkie swoje filie w mieście, oraz Midicentrum przy ul Witosa.
– Sytuacja epidemiczna zmusiła nas, jak i wiele innych placówek kultury, do zamknięcia swoich drzwi, ale mamy na to sposób – mówi Maria Kołodziejska, dyrektor Biblioteki Publicznej w Suwałkach.
Mało kto wie, że suwalska biblioteka wciąż umożliwia dostęp do nowych książek dzięki platformie internetowej IBUK. To alternatywa dla czytelników, którzy nie mogą wypożyczyć książki fizycznie w czasie epidemii.
Elektroniczna oferta suwalskiej biblioteki jest bogata – mówi dyrektor. – Mogą liczyć na nią także najmłodsi.
Zamknięcie placówki ma na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się koronawirusa SARS-CoV-2. Zostały podjęte w związku z decyzją sztabu kryzysowego z udziałem ministra kultury i dziedzictwa narodowego.
Autor: DS i SK