29.01.2019
Sejny
Przed poważnymi problemami stanął szpital w Sejnach. Wszystko przez rozporządzenie ministra zdrowia, który ustalił nowe normy zatrudniania pielęgniarek. Zgodnie z przepisami na oddziałach zachowawczych na jedno łóżko musi przypadać 0,6 pielęgniarskiego etatu, na oddziałach zabiegowych natomiast 0,7. Aby spełnić wyznaczone normy, sejneński szpital musiałby zatrudnić 10 nowych pielęgniarek albo zlikwidować 15 łóżek. Jak powiedział Waldemar Kwaterski, dyrektor placówki, takie rozwiązania nie są jednak możliwe. Szpitala nie stać na nowe etaty, a zlikwidować łóżek nie może, bo musi wykonać zobowiązania wynikające z rozbudowy szpitala.
Kwaterski podkreśla też, że nowe przepisy nie biorą pod uwagę faktycznego obłożenia szpitala.
Dyrektor sejneńskiego szpitala liczy, że minister wycofa się z rozporządzenia. Jak dodaje, z podobnymi problemami boryka się wiele innych szpitali w kraju.
Obecnie w szpitalu w Sejnach jest 85 łóżek na czterech oddziałach oraz 3 łóżka na intensywnej terapii. W placówce pracuje około 100 pielęgniarek.
Autor: KZ
