22.01.2021
Suwałki
Tłum chętnych na szczepienie stawił się dziś w przychodni przy ulicy Waryńskiego w Suwałkach. Około setki zdenerwowanych seniorów wypełniło korytarz budynku. Chcieli zapisać się w kolejkę na szczepionkę przeciwko COVID-19. Jak mówili, w innych punktach szczepień zostali odesłani z kwitkiem ze względu na brak miejsc. Z rejestracją przez internet sobie nie poradzili. Mieli też problem z dodzwonieniem się na wskazane numery telefoniczne. Przyszli do przychodni przy Waryńskiego, bo tam byli zapisywani na tak „zwany zeszyt”. Nie kryli oburzenia i poirytowania.
Beata Butkiewicz, kierownik przychodni Prymus wyjaśnia, że kolejka wynika z małej ilości punktów, które przystąpiły w Suwałkach do programu szczepień. Problemem jest też niewielka ilość szczepionek – 30 tygodniowo. W efekcie, jak mówi kierownik, wszystkie miejsca zarezerwowane są do końca marca. Suwalczanom sugeruje poszukiwania szczepionek w ośrodkach zdrowia w ościennych gminach. – W Suwałkach pacjenci są na straconej pozycji – kwituje.
Kierownik zaznacza, że przychodzenie do przychodni jest niebezpieczne i bezsensowne. Sugeruje korzystanie z infolinii 989 i strony internetowej pacjent.gov.pl. Jednocześnie przyznaje, że system informatyczny punktu szczepień nie przyjmie kolejnych osób, dopóki przychodnia nie wyszczepi 80-latków.
Autor: AP
