30.08.2018
Suwałki
Dużo więcej, niż szacował suwalski ratusz, może kosztować budowa tak zwanej Trasy Wschodniej. Budowana trasa wschodnia ma przebiegać ulicą Leśną od ulicy Raczkowskiej do Utraty, następnie od Utraty do Sejneńskiej tunelem pod torami i nowym mostem na Czarnej Hańczy. Kolejny powstający odcinek ma łączyć ulicę Północną z Pułaskiego. Wszystko dzięki przyznanemu przez Urząd Marszałkowski rekordowemu dofinansowaniu wysokości prawie 60 milionów złotych. Problem w tym, że warszawska firma, która miała wykonać dwa odcinki, zawiodła i miasto musiało zerwać umowę. Niedawno samorząd ogłosił przetarg, aby wyłonić nowego wykonawcę. Okazało się, że ceny wzrosły. W przypadku budowy ulicy rotmistrza Witolda Pileckiego o 6 milionów złotych i wynosi 18 milionów. Jak mówi Kamil Sznel z suwalskiego ratusza, miasto przystało na taką ofertę.
Nie wiadomo natomiast, co dalej z przetargiem na odcinek od Utraty do Sejneńskiej, gdzie koszt prac jest wyższy o 14 milionów złotych.
Jak mówi Kamil Sznel, prawdopodobnie samorząd nie będzie w stanie zaspokoić takich oczekiwań oferentów.
Przypomnijmy, że pierwotnie koszt budowy Trasy Wschodniej szacowano na około 80 milionów złotych.
Autor: AP