28.04.2020
Region
Deszczu nadal brakuje, a suchość ściółki leśnej oscyluje wokół 10 procent wilgotności.
Jak mówi Jarosław Krawczyk, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku, powinniśmy umieć wyciągać wnioski i zachować wszystkie zasady bezpieczeństwa, by nie doszło do kolejnych pożarów.
Nie jest tajemnicą, że jeśli susza będzie się pogłębiać, to lasy mogą znowu zostać zamknięte.
O tym jednak decydują poszczególni nadleśniczowie. Najsilniejszą przesłanką do tego jest suchość ściółki. Ta badana jest na terenie białostockiej dyrekcji w kilku punktach pomiarowych.
27 kwietnia rano suchość ledwie te 10 procent wilgotności przekraczała. Po południu spadała poniżej tej wartości.
Nie palimy ognia nigdzie w lesie, nie śmiecimy oraz nie wjeżdżamy tam pojazdami.
Aktualne informacje o lasach, także te, czy jest do nich wstęp sprawdzać można na portalu Bank Danych o Lasach.
Źródło: Radio 5
Autor artykułu: wm