04.07.2016
– Nie zostawiajcie kołków w jeziorze Wigry – apelują do wędkarzy WOPRowcy z Suwalszczyzny. Sprawa jest bardzo ważna, bo idzie o ludzkie życie. Kołki, które wędkarze wbijają na płyciznach, aby zacumować łódź na czas połowu, stanowią olbrzymie zagrożenie dla ratowników. Podczas akcji WOPRowcy płyną z dużą prędkością. W razie zderzenia z kołkiem nie dosyć, że niszczą drogi sprzęt, to jeszcze mogą nie dopłynąć do tonącego. Jak mówi Mirosław Zajko, wiceprezes suwalskiego WOPRu, ratownicze motorówki już miały zderzenia z kołkami. Teraz ich lokalizację WOPRowcy nanoszą na mapę i dzięki nawigacji mogą omijać zagrożenie, ale kołków przybywa. Stąd apel do wędkarzy, aby ich nie używali.
Zajko nie kryje, że WOPRowcy razem z policją rozważali nawet zorganizowanie akcji usuwania kołków.