30.05.2018
Ełk
Ełccy radni, decyzją z ostatniej sesji (29 maja), praktycznie przekreślili plany dewelopera, który obok Szkoły Podstawowej nr 4 na swojej działce chciał postawić wieżowiec. Odetchnęli okoliczni mieszkańcy, którzy i tak od lat borykają się z tłokiem na parkingach. Skrawek zieleni z 40-letnimi drzewami nie zostanie zabetonowany.
– Ten teren udało się ocalić – mówi zastępca prezydenta Ełku Artur Urbański.
Obszar przy ełckiej „czwórce” został więc wpisany w planie zagospodarowania przestrzennego jako obszar zieleni i to zamyka drogę do budowy tam jakiegokolwiek obiektu.
Warto przypomnieć, że to kolejne miejsce w mieście, gdzie miał wyrosnąć wieżowiec. Wcześniej inny deweloper dążył do budowy wysokiego bloku tuż obok Przedszkola Miejskiego „Mali Odkrywcy” na osiedlu Północ II w Ełku. Tu także interweniowali urzędnicy. Wieżowiec sąsiadujący z placem zabaw „Małych Odkrywców” zacieniałby niemalże cały plac przedszkola. Zdaniem urzędników generowałby także problemy komunikacyjne.
– Udało się wypracować kompromis – mówi Urbański.
Widać więc, że plany deweloperów i rozwój budownictwa wielorodzinnego w Ełku, a zwłaszcza w śródmieściu, już jest i będzie coraz bardziej ograniczony.
Źródło: Radio 5
Zdjęcie: Radio 5
Autor artykułu: wm
