27.12.2019
Region
Ponad 200 razy wyjeżdżali w te święta do osób potrzebujących ratownicy w regionie. Jak co roku, najczęstszą przyczyną wezwań były bóle brzucha, klatki piersiowej, problemy z krążeniem i zasłabnięcia. Często pomocy potrzebowały osoby, będące pod wpływem alkoholu. Takich wezwań było zdecydowanie więcej niż w latach ubiegłych. Jak powiedział Radiu 5 dyspozytor z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Suwakach, w okresie świątecznym w rejonie, obejmującym Suwałki, Sejny i Augustów ratownicy wyjeżdżali ponad 200 razy.
Autor: mz